Niecodzienne połączenie dwóch pojęć, sztuki i ekologii daje im wzajemną siłę synergii. Sztuka potrzebuje ważnych społecznie idei a ekologia skutecznego języka komunikacji. Moc tworzenia to magia, która człowieka opanowała niejako w jedną stronę. W swojej potędze potrafi stworzyć z krzemu komputer, ale nie potrafi spowodować aby jego dzieło samodzielnie uległo rozkładowi na elementy wyjściowe, związki organiczne. Posługujemy się magią technologi, nad którą nie panujemy i której skutków nie możemy odwołać. Nasz egocentryzm, wyrosły na piętnie kultury mechanistycznej i industrialnej, stworzyło niebezpieczeństwo nie tylko w wymiarze estetycznym, ale i realnym. Połączenie: sztuka i ekologia, to szansa dla nas wszystkich.
Robert Manowski Kurator wystawy
01 lipca 2012 r.
01 lipca 2012 r.
012. Spotkania z Pawłem Althamerem.
Wczesnowiosenna
Puszcza Kampinoska w okolicach Leoncina położonego w pradolinie
Wisły (będącej zachodnią częścią Kotliny Warszawskiej)
okazała się miejscem mojego spotkania z Pawłem Althamerem. Zapewne
miałem szczęście, że mój przyjaciel i zarazem jeden z
najważniejszych artystów współczesnych stał się niezwykłym
przewodnikiem w trakcie pieszej wędrówki prowadzącej przez leśne
ścieżki, kampinoskie uroczyska, ogromne bagna i wyludnione wioski.
Wszystko po to, by zobaczyć zieloną Ziemię i spotkać Gaję.
Wczesnowiosenna
Puszcza Kampinoska w okolicach Leoncina położonego w pradolinie
Wisły (będącej zachodnią częścią Kotliny Warszawskiej)
okazała się miejscem mojego spotkania z Pawłem Althamerem. Zapewne
miałem szczęście, że mój przyjaciel i zarazem jeden z
najważniejszych artystów współczesnych stał się niezwykłym
przewodnikiem w trakcie pieszej wędrówki prowadzącej przez leśne
ścieżki, kampinoskie uroczyska, ogromne bagna i wyludnione wioski.
Wszystko po to, by zobaczyć zieloną Ziemię i spotkać Gaję.
Piękno
w naturze istnieje samo w sobie, bez widocznego wysiłku i piętna
Twórcy. Zielona Ziemia jest jego idyllicznym snem, a antyczna Gaja,
Matka Ziemia, połączeniem klasycznej kultury z ideą natury. Gaja,
Matka Ziemia, wyłoniła się z Chaosu, uosabiając płodność i
macierzyństwo, a teraz na powrót pogrąża się w mrocznym chaosie
za sprawą człowieka. Obecnie żyjemy w czasach skurczonego
środowiska naturalnego i jeśli nie podejmiemy aktywnego działania,
przyszłe pokolenia z pewnością nie doświadczą w pełni jego
piękna. I nie chodzi tu tylko o egoistyczne doświadczanie piękna,
ale także o życie na Ziemi. Być może skuteczna kultura
ekologiczna jest jedynym ratunkiem dla ojczyzny człowieka –
planety Ziemi. Przeżycia estetyczne istniejące na gruncie sztuk
pięknych odwołują się do takich emocji i stanów, w których
zmagamy się z pragnieniami, namiętnościami i pożądaniem –
uczuciami i odczuciami, których podłoże możemy znaleźć w naszej
pierwotnej naturze. Naturze człowieka, która potrafi tworzyć i
niszczyć. Egocentryzm istoty ludzkiej, wyrosły na piętnie kultury
mechanistycznej i industrialnej, stworzył niebezpieczeństwo nie
tylko w wymiarze estetycznym, ale i realnym. Dlatego w czasach, gdy
przemysł notorycznie dewastuje naturalne środowisko, artyści
dostrzegają konieczność doświadczenia estetycznego w interakcji z
naturą. Wielu twórców żywi przekonanie, iż możemy kształtować
nasze życiowe doświadczenia estetycznie w kierunku proekologicznym,
co daje szanse na przeobrażenia w sferze myślenia. Aby
skonfrontować swoje przemyślenia, postanowiłem odszukać takiego
artystę i zaprosić go do udziału w komisji konkursowej projektu
Gaja zielona Ziemia. Zadzwoniłem do Pawła Althamera i umówiłem
się na spotkanie w pracowni malarskiej w Wyższej Szkole
Artystycznej w Warszawie.
Celem spotkania była rozmowa o pracach
plastycznych nadesłanych przez młodych adeptów sztuki na
organizowany przez uczelnię konkurs pt.: Gaja zielona Ziemia. Jego
motywem przewodnim była edukacja ekologiczna poprzez sztukę. Prace
okazały się ciekawe i inspirujące, jednakże konsumpcja estetyczna
nie jest już wystarczająca – nie na samym postrzeganiu piękna
sztuki i natury powstaje kultura ekologiczna. W klasycznym ujęciu
estetyki ekologicznej kultura jest uzupełnieniem natury, a harmonia,
kreacja i piękno istnieją w naturze niezależnie od działań
człowieka. Zgodziliśmy się, że w naturze nie ma złych projektów
i nieudanych form. Dlatego artyści od zawsze czerpią inspiracje,
naśladują oraz przywołują siłę i kreacje natury. Konkurs był
dla młodych ludzi doskonałym pretekstem do aktywnego działania.
Ich ekologiczne doświadczenie nadało twórczości konkretny i
pełniejszy kształt. Temat pozwolił choć przez chwilę poruszyć
artystyczne doświadczenia młodych uczestników, powstające w
zrozumieniu i w zgodzie z naturą. W trakcie przeglądania licznych
prac, w poszukiwaniu własnych faworytów, pojawiły się wątpliwości
natury etycznej. Jak artysta możne rozmawiać o ekologii bez
zmysłowego doświadczenia natury, jak może oglądać prace
inspirowane troską o Ziemię i przywołujące ekologiczne
doświadczenie w oderwaniu od niej? Althamer stwierdził, że tak nie
można. Dlatego wyświetlił się plan niezwykłej podróży
pozwalającej na ucieczkę z miasta i zagubienie się w głębi
puszczy. Zaufałem jego intuicji i doświadczeniu, ponieważ dobrze
wiedziałem, że Paweł potrafi przecierać szlaki. W 2007 r. w
Münster Althamer wystawił wydeptaną ścieżkę jako rzeźbę.
Ścieżka prowadziła poza miasto, przez łąki, pola i urywała się
w połowie pola z jęczmieniem. Może wydeptana ścieżka dla kogoś
nie jest sztuką, ale na pewno nie jest niczym sztucznym, a zmysłowe
doświadczenie natury wyznacza nowe drogi w myśleniu o estetyce
ekologicznej. Kontakt z naturą jako doświadczenie estetyczne,
poruszające emocje i pobudzające wszystkie zmysły przywołuje
stan, w którym reagujemy na otoczenie całym sobą. Prace młodych
artystów obfitowały w ciekawe pomysły i niebanalne rozwiązania.
Szczególnie prace z pracowni charakteryzacji przedstawiały
niecodzienne postacie inspirowane recyklingiem i zagrożeniami wobec
środowiska naturalnego. Zapamiętane liczne obrazy w kontekście
pierwszych wyraźnych oznak wiosny wywołały nieodpartą potrzebę
doświadczenia jej siły w plenerze. Nie mogliśmy już dłużej
zostać w zatłoczonym mieście, ruszyliśmy do Puszczy Kampinoskiej
na spotkanie z Gają. Niniejsza wystawa Gaja zielona Ziemia
prezentuje prace zrealizowane przez młodych artystów, często
tworzone przez wiele dni, a nawet miesięcy, czasem w twórczym
znoju, czasem zainspirowane nieoczekiwanym spotkaniem lub
doświadczeniem Twórców. Do podobnej podróży, wyprawy na
spotkanie z Gają, zapraszam także Państwa!
GAJA – Zielona Ziemia
Niniejsza wystawa Gaja zielona Ziemia prezentuje prace zrealizowane przez młodych artystów, często tworzone przez wiele dni, a nawet miesięcy, czasem w twórczym znoju, czasem zainspirowane nieoczekiwanym spotkaniem lub doświadczeniem Twórców. Do podobnej podróży, wyprawy na spotkanie z Gają, zapraszam także Państwa! .
Robert Manowski 2012